Blado czerwona cegła, szlachetne drewno, majestatyczne szkło i chropowaty beton architektoniczny we wnętrzu. Elementy metalowe. Rury biegnące przy ścianie. Żarówki zawieszone na długich kablach pod sufitem. Wszędzie szarości, czerń i brudna biel. Hangar? Pracownia artystyczna? Choć styl industrialny wywodzi się od wnętrza w budynku pofabrycznym, dziś doskonale odnajduje się nawet w najmniejszych przestrzeniach – w stylowym mieszkaniu w bloku czy urokliwej kawalerce. Wystarczy konsekwentny dobór materiałów. Na miejscu będzie „umiłowanie staroci” i umiejętność eksponowania rzeczy w teorii zużytych, niepełnych lub z pozoru nieestetycznych. Precyzja wykończenia wnętrza schodzi na dalszy plan. Chcąc urządzić pomieszczenie rodem z warsztatu czy zakładu produkcyjnego dobrze rozważyć aranżację kuchni. W końcu jest to pomieszczenie robocze. Jakie sztuczki możemy zastosować, tworząc klimatyczną fabrykę smaku?

Jednym z najważniejszych elementów industrializmu jest przestrzeń. Brak podziałów i ograniczeń. Dlatego też, jeśli tylko istnieje taka możliwość, warto postawić na otwartą, minimalistyczną kuchnię, oszczędną w dekoracje. Taką, w której rządzi prostota. Co za tym idzie, rezygnujemy z ciężkich, ozdobnych firan i zasłon. Odkrywamy okno, które na wieczór możemy przysłonić za pomocą rolet rzymskich lub żaluzji. Uwalniamy blat kuchenny od nadmiernej ilości akcesoriów. Stosujemy nieskomplikowane, geometryczne formy. Podkreślamy obecność materiałów wykończeniowych – drewnianych belek, nieotynkowanych powierzchni i fragmentów instalacji elektrycznej lub wentylacji. Poruszamy się w stonowanej, chłodnej kolorystyce. Uzupełniamy aranżację o detale rodem z warsztatu – lampy w metalowych oprawkach, punktowe, czarne reflektory, stalowe nogi stołu i krzeseł, meble, noszące ślady użytkowania, drewniane przybory kuchenne.

A jakie elementy wyposażenia kuchni wpisują się w ten surowy, modny trend?

Granitowy zlew wpuszczany w blat, w stonowanej tonacji, wpuszczony w drewniany blat taki jak Stella czy Trzynastka marki Laveo doskonale odnajdzie się w industrialnej przestrzeni. Uzupełnieniem może być zarówno armatura pokryta chromem, łatwa w utrzymaniu w czystości Luna Laveo lub bateria o wysokim połysku, stalowa Bona Laveo. Armatura o dekoracyjnej powierzchni, przypominająca strukturę granitu stworzy harmonijną kompozycję w przestrzeni do zmywania naczyń. Dobrym pomysłem jest zastosowanie farby tablicowej nad blatem roboczym. Dzięki niej zyskujemy nie tylko pomysłowe uzupełnienie aranżacji kuchni, ale i miejsce do pozostawienia notatek dla członków rodziny lub gromadzenia przepisów na ulubione potrawy.

Elegancki okap o połyskującym, szklanym wykończeniu zarówno w kolorze czarnym, jak i szarym podkreśli „roboczy” charakter urządzanej przestrzeni. Na uwagę zasługują: okap Mitra marki Laveo o nowoczesnym kształcie, dzięki zastosowaniu szkła giętego i tradycyjnych baterii Kvadrato Laveo o lekkim i subtelnym wyglądzie.

Pomimo swojego nieoczywistego charakteru, styl pomieszczeń poprzemysłowych znajduje miejsce na indywidualizm w aranżacji wnętrza. Dopuszczalne są elementy ocieplające przestrzeń, takie jak drewno czy akcenty turkusu i żywej czerwieni. Kuchnia wydaje się być idealnym miejscem na industrializm. Elementy jej wyposażenia i przeznaczenie współtworzą wystrój, zgodny z założeniami modnego trendu.