Jeśli kiedykolwiek miałeś współlokatorów, mieszkasz wyłącznie z partnerem/mężem bądź rodziną to wiesz, że współdzielenie przestrzeni kuchennej wiąże się z wyzwaniami. Doświadczenia mogą być zarówno fantastyczne, jak i całkowicie odmienne. Kwestia zmywania może nie stanowić problemu, bywa niekiedy chwilą relaksu, natomiast dla innych to przykry obowiązek i potrafi przyprawić o zawrót głowy bądź podnieść ciśnienie krwi.
Bywa tak, że nic nie popycha nas do tak emocjonalnych zapaleń ani nie wprawia w tyradę szybciej niż brudne naczynia pozostawione w zlewie i na blacie.
Podpowiadamy, że nie jest z Tobą źle! i nie jesteś w osamotniony w tej pogardzie dla brudnych naczyń. Wiele kobiet / mężczyzn (chodź chyba to mniejszość) nie lubi bałaganu i byłyby szczęśliwsze, gdyby dzieliły z partnerem ten obowiązek. Badacze odkryli, że dla kobiet pozostających w związkach heteroseksualnych ważniejsze jest dzielenie się odpowiedzialnością za zmywanie naczyń niż jakikolwiek inny obowiązek wg Organizacji Council on Contemporary Families – zatem Panowie dbajcie o żony!
Zanim jednak sięgniesz po gąbką i butelką płynu do naczyń podchodząc do męża, rozważ podział obowiązków w domu oraz priorytety. Możesz również zaproponować partnerowi, że wspólnie się tym zajmiecie, może być to okazja do rozmowy. Jeśli natomiast zmywanie sprawia Ci przyjemność, czemu tego nie robić? Pamiętaj, że odpowiedni zlewozmywak umili Ci tę pracę! Twój partner może spełniać się, gotując dla Was kolację bądź sprzątać łazienkę. Dobrze prosperujące pary dostrzegają swoje wyjątkowe role i powierzone im zdolności oraz wspólnie zarządzają codziennymi obowiązkami. Wykorzystują swoje indywidualne dary i talenty, pracują nad osiągnięciem konsensusu w kwestii podziału zdań domowych, tak aby oboje partnerzy byli zadowoleni z tego podziału odpowiedzialności. W udanym małżeństwie dzielenie się obowiązkami domowymi to jedna z kluczowych kwestii pod względem ważności. Oznacza to, że jeśli nauczysz się dzielić obowiązkami, twoje małżeństwo będzie posiadało jedną z cech jedności.
Pomimo faktu, iż w naszych domach coraz częściej zmywanie powierzamy zmywarkom to zlewozmywak jest i pozostanie niezbędny w kuchni, pełniąc funkcję praktyczną podczas m.in. zmywania, odcedzania, ale również mycia owoców czy warzyw jak i podlewania kwiatów. Coraz częściej zlewozmywak odgrywa też rolę dizajnerską. Żeby codzienne zmywanie nie było męką powinniśmy poświęcić trochę czasu na przemyślenia, jaki rodzaj zlewu wybrać do kuchni.
Przy wyborze zlewozmywaka warto zwrócić uwagę na powierzchnię jaką dysponujemy, czy wybieramy zlewozmywak 1-komorowy, 1,5-komorowy czy 2-komorowy. Z ociekaczem czy bez. Decydując się na zlewozmywak, ważne jest wzięcie pod uwagę wielkości komory. Dla przykładu zlewozmywak Komodo posiada komorę głęboką na 22 cm oraz fartuch, który wysunięty jest mocno do przodku. Dzięki temu zasłania front szafek oraz pozwala na maksymalne wykorzystanie zlewozmywaka. Głęboka komora umożliwia łatwe mycie wielkogabarytowych sprzętów kuchennych tj. formy do pieczenia czy płyty piekarnika. Ponadto zlewozmywak Komodo pozwala nadać kuchni niecodziennego wyglądu, w pełni uzupełniając nowoczesną kuchnię czy tę w stylu vintage.
Kolejną propozycją jest model Pionier, który idealnie sprawdzi się na wyspie kuchennej. Zlewozmywak posiada głęboką komorę, dzięki czemu bez problemu umyjemy duże naczynia czy garnki, a ryflowany ociekacz umożliwi swobodne spływanie wody, natomiast syfon SPACE SAVER pozwoli zaoszczędzić miejsce w szafce. Zlewozmywak jest odwracalny. Odsunięta od ociekacza bateria na zewnętrzny skraj komory daje dodatkową przestrzeń roboczą.
Uzupełnieniem naszego zlewu będzie bateria zlewozmywakowa, bez której nie odbędzie się żadne zmywanie naczyń. Przy częstych pracach kuchennych polecane są te baterie, które posiadają wyciąganą wylewkę. Pozwoli nam to na wypełnienie garnka wodą poza obrębem zlewozmywaka. Takim modelem będzie bateria Toro, którego charakterystyczne zakończenie wylewki to nie tylko element dekoracyjny, bowiem zamontowano w nim wygodny przełącznik strumienia wody z deszczowego na stały. Dodatkowym udogodnieniem, usprawniającym wykonywanie codziennych czynności jest wyciągana oraz obrotowa wylewka. Kolejną propozycją jest bateria kuchenna Nalda, występująca w dwóch modelach z obrotowymi wylewkami w kształcie „U” oraz z wyciąganą wylewką. Dodatkową zaletą tego modelu jest zastosowana funkcja „zimny start”, która ogranicza zużycie ciepłej wody. W momencie uruchomienia strumienia z wylewki zawsze popłynie zimna woda – nie zmieszana, która występuje obecnie w bateriach tradycyjnych. Stopniowe obracanie dźwigni sprawi, że uzyskamy coraz cieplejszy strumień.
Mimo podziału obowiązków jaki powinien panować w naszym domu warto również zadbać o sprzęt, który ułatwi nam codzienne prace domowe związane ze zmywaniem. Kiedy mamy już wybrany sprzęt i ustalony podział prac z partnerem pozostaje zastanowić się jak do wspólnego zmywania wciągnąć jeszcze dzieci. Jednak to już temat na oddzielny artykuł.